Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, przypadająca w dzisiejszą, ostatnią niedzielę roku liturgicznego, zamyka i otwiera kolejny rozdział naszego życia.Kończy rok kościelny i przybliża Adwent – czujne oczekiwanie na przyjście Zbawiciela.Jednak tytuł tej uroczystości – królowanie Chrystusa – wydaje się na pierwszy rzut oka nie przystawać do dzisiejszej rzeczywistości. Słowa król i królowa trącą myszką, a anachroniczny termin królestwo nijak nie pasuje do głoszonych dziś haseł demokracji i wolności. Dlaczego jednak Biblia ich używa? Co kryje za nazwaniem Jezusa Chrystusa Królem? Uroczystość tę wprowadził do liturgii Kościoła katolickiego papież Pius XI na zakończenie roku jubileuszowego dnia 11 grudnia 1925.Nakazał nadto, aby we wszystkich kościołach tego dnia po nabożeństwie głównym przed wystawionym Najświętszym Sakramentem odmówiono litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz akt poświęcenia rodzaju ludzkiego Najświętszemu Sercu.