Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego, Jana, zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. Tam przemienił się wobec nich a Jego postać stała się lśniąca i świetlista.Jezus wiedział, że Apostołowie potrzebują duchowego umocnienia, ponieważ są przygnębieni Jego słowami o męce i krzyżu. W ten sposób Jezus chciał przygotować Apostołów na czekające ich doświadczenia. Góra, na którą przybyli Apostołowie wraz z Jezusem, nazywa się Górą Tabor. Nazywamy ją również Górą Przemienienia.Po zejściu z Góry Przemienienia Jezus uzdrawia paralityka i po raz drugi zapowiada swoją mękę. Wynika stąd, że przemienienie Jezusa można zrozumieć dopiero w świetle Jego męki. Przecież to na drodze krzyżowej dokonuje się nasze zbawienie, nasze przemienienie się.Żeby się przemienić, trzeba wejść na górę. Taką Górą Przemienienia może być choroba nasza lub bliskich, śmierć bliskiej osoby, czy inne nieszczęście. Na Górze Przemienienia Jezus wzywa nas do przemiany naszego serca.Na Górze Przemienienia Jezus wzywa nas do przemiany naszego serca.Czy podejmujemy Jego wezwanie?