Każdy katolicki naród chlubi się, że ma szczególną miłość do Matki Bożej. Jest to zupełnie rzeczą naturalną. Nie można bowiem miłować Pana Jezusa a nie mieć w na j szczególniejsze j czci Jego Matki. Owszem miarą naszej miłości dla Jezusa Chrystusa jest cześć oddawana Jego Matce. Od niedawna obchodzimy przywrócone po upadku komunizmu w Polsce święto 3 maja w nowej formie, w nowej treści, jako święto państwowe i dzień wolny od pracy. Tego dnia oddajemy cześć Matce Boskiej Królowej Korony Polskiej oraz przypominamy uchwalenie Konstytucji 3 maja. Nastąpiło tu ciekawe połączenie pierwiastka religijnego i narodowego.Niewielu władców w naszej historii cieszyło się tak wielkim szacunkiem i miłością jak ta Królowa, Którą  czcimy jako Królową naszej ojczyzny,i choć Jej nie znajdziemy Jej Imienia w spisie Królów Polski, to Ona pozostaje dla wszystkich pokoleń Polaków Matką i Królową, która broni w niebezpieczeństwach, udziela pomocy i pociechy w utrapieniach i prowadzi do wiecznej Ojczyzny.