Człowiek, który chce zrozumieć siebie do końca – napisał Jan Paweł II w swojej programowej encyklice Redemptor hominis – nie wedle jakichś tylko doraźnych, częściowych, czasem tylko niejednokrotnie powierzchownych, a nawet pozornych kryteriów i miar swojej własnej istoty – musi ze swym niepokojem, niepewnością, a także słabością i grzesznością, ze swoim życiem i śmiercią przybliżyć się do Chrystusa, który jest Królem i Panem wszechświata.Musi niejako w Niego wejść z sobą samym, musi sobie przyswoić, zasymilować całą rzeczywistość Wcielenia i Odkupienia, aby siebie odnaleźć… (por. nr 10). "Wejść" w te tajemnice Chrystusa – oznacza zgodzić się na trudną twórczość wiary, która nie pozwala nam zatrzymać się jedynie w wymiarze doczesności, ale ukazuje perspektywę wiecznego życia w Bogu. Święty Paweł apostoł jest tutaj szczególnym przewodnikiem, kiedy w Liście do Kolosan wskazuje na prawdziwy Obraz Chrystusa i Jego głębię. Całe bowiem stworzenie "w Nim ma istnienie".