Bóg powołuje ludzi i w dziwny sposób prowadzi ich swymi drogami. To powołanie Boże w szczególny sposób okazało się w życiu i narodzeniu Jana Chrzciciela, które uroczyście obchodzimy. I my jesteśmy wezwani, by być świadkami Chrystusa i przygotować dla Niego drogę do ludzkich serc. Święty Jan Chrzciciel Urodził się w Judei, w Ain Karim, jako syn kapłana Zachariasza i Elżbiety. Był krewnym Jezusa Chrystusa. Uchodził za proroka, ale sam Chrystus stwierdził, że jest kimś więcej niż prorokiem – jest wysłańcem Boga przygotowującym drogę Bogu wcielonemu. Czego od niego możemy się nauczyć? Jan przebywał na pustyni, aby zmierzyć się z samym sobą i z szatanem. Tam nauczył się żyć w oczekiwaniu na Tego, Który miał przyjść. Sam jest tylko głosem wołającym na pustyni, jest tylko dźwiękiem Tego, Który nadaje sens wszystkiemu. Trzeba prosić Ducha Świętego, aby nauczył nas ciszy wewnętrznej, po to, aby On mógł i w nas wypowiedzieć Słowo. Tak często brakuje nam ciszy i nie słyszymy głosu Ducha Świętego.