Zabliźniającej się rany, nie wolno rozdrapywać. Ale też rana, która nie została do końca oczyszczona, nigdy się nie zabliźni. Modlimy się za tych, którzy próbują rozdrapywać zagojone rany, ale i za odpowiedzialnych za to, by cały kontekst tego tragicznego wydarzenia sprzed dwóch lat oczyścić – by ta polska rana mogła się do końca uleczyć – powiedział kard. Kazimierz Nycz podczas Mszy św. sprawowanej w kościele akademickim św. Anny w Warszawie w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej i ich rodzin, w drugą rocznicę tragicznego wydarzenia.W Eucharystii, która rozpoczęła się Koronką do Miłosierdzia, wzięły udział rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej oraz rektorzy warszawskich uczelni wyższych i liczni mieszkańcy stolicy.We wstępie do Mszy kard. Kazimierz Nycz powiedział, że śmierć 96 „znakomitych Polaków” z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego małżonką pod Smoleńskiem było najtragiczniejszym wydarzeniem w historii Polski po drugiej wojnie światowej.