W kalendarzu liturgicznym jest osobne święto Przemienienia Pańskiego. Przypada 6 sierpnia. Zrozumiałe, że wtedy czyta się podczas Mszy świętej opis wydarzenia na górze Tabor. Ale dlaczego fragment Ewangelii opowiadający o Przemienieniu Jezusa jest czytany co roku w drugą niedzielę Wielkiego Postu?  Najprostsza odpowiedź brzmi: ponieważ Wielki Post to czas szczególnej przemiany człowieka. To dni "metanoi”, radykalnej zmiany sposobu myślenia, przemiany ludzkiego serca.  Jaka jest istota tego przemieniania? Po pierwsze – wiara, która nie stawia żadnych ograniczeń. Wiara na wzór i na miarę Abrahama. "Abram uwierzył i Pan poczytał mu to za wielką zasługę”. Tę samą zasadę Bóg stosuje do każdego człowieka, który zdobędzie się na odwagę i całkowicie uwierzy. Z każdym zawiera przymierze. Abram otrzymał obietnicę "kraju od Rzeki Egipskiej aż do wielkiej rzeki Eufrat”. Chrześcijanin otrzymuje jeszcze większą obietnicę – królestwa Bożego. Cóż większego może obiecać Bóg? Na ziemi jesteśmy tylko pielgrzymami. Nie tutaj znajduje się cel naszej wędrówki. Wszystko, co ziemskie, przeminie. Zarówno to, co dobre, co sprawia przyjemność, daje zadowolenie, przynosi satysfakcję, jak i to, co złe, niemiłe, niebezpieczne, trudne.