Z Uroczystością Zesłania Ducha Świętego ściśle związane jest święto Maryi Matki Kościoła. Tytuł to stosunkowo niedawny, choć prawda jest nauczana od tysiącleci. Cóż to znaczy że Maryja jest Matką Kościoła i w jakim sensie nią jest? Otóż nie jest nią w sensie fizycznym czy psychicznym, tak jak jest Matką Jezu­sa. Nie jest nią też w sensie symbolicznym albo insty­tucjonalnym, tak jak kobieta jest matką okrętu albo jakiejś organizacji, której jest założycielką. Jest Mat­ką Kościoła w sensie duchowym, lecz co to znaczy? W szukaniu odpowiedzi na to pytanie jest nam pomocna liturgia Kościoła, a konkretnie wspomniane już wcześniej ścisłe powiązanie święta Matki Kościoła z Uroczystością Zesłania Ducha Świętego. Kościół ro­dzi się w dniu zesłania Ducha Świętego. Do tego mo­mentu wprawdzie istnieje, począwszy od objawień Jezusa Zmartwychwstałego, ale jest to istnienie podob­ne do życia dziecka w łonie matki. Jest niesamodziel­ny, ukryty z obawy przed Żydami, "nie oddycha", jest żywiony czyimś oddechem, czeka na własne tchnie­nie Ducha. Można sobie wyobrazić, ile nadziei, ale też i ile wątpliwości, budził ten czas wielkich obiet­nic, ale też i czas długiego czekania na ich spełnienie; i to pośród zagrożeń. Sami z naszego życia duchowe­go znamy takie okresy, trwające niekiedy bardzo długo. Jakże wtedy potrzebny jest ktoś, kto taką ducho­wą drogę przeszedł.