Czwartek po uroczystości Zesłania Ducha Świętego jest dniem, w którym obchodzimy święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana. Dla księży jest ono zachętą, by wpatrywali się w Chrystusa Kapłana, a dla wiernych  by nieśli kapłanom duchowe wsparcie. „To święto od lat było obchodzone w niektórych wspólnotach zakonnych i krajach, przynosząc wielkie owoce duchowe. Zaprasza ono faktycznie do kontemplacji świętości i piękna kapłaństwa Chrystusa, nakłania Kościoły do intensywnej modlitwy o uświęcenie duchowieństwa, o prowadzenie zdrowego i wiernego wysiłku uświęcenia w całkowitym oddaniu Bogu i Kościołowi. Wreszcie to święto ożywia wszystkich wiernych w ich wysiłkach ku świętości” – wyjaśnia bp Adam Bałabuch na łamach pisma „Msza Święta”. Święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana zostało rozszerzone na cały Kościół w ostatnich dniach pontyfikatu Benedykta XVI i – jak podkreśla bp Adam Bałabuch – jest dla Kościoła w Polsce niejako jego testamentem duchowym. Decyzją papieża Benedykta XVI z czerwca ubiegłego roku, poszczególne konferencje episkopatów mogły zadecydować o wprowadzeniu go do kalendarza liturgicznego. Episkopat Polski podjął decyzję o wprowadzeniu nowego święta Pańskiego na zabraniu plenarnym w listopadzie 2012 r. Watykańska Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów w lutym 2013 r. wydała dekret o zatwierdzeniu nowego święta dla Polski, zaaprobowała także polskie przekłady tekstów liturgicznych. Ks. Dominik Ostrowski, konsultor Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski, zwraca uwagę na fakt, że choć nowe święto nie ma rangi uroczystości, cała liturgia słowa ma układ cyklu trzyletniego, pozostawiono też wybór czytań przed Ewangelią.