Jezus Chrystus dał Apostołom moc do przebaczania grzechów i jednania ludzi z Bogiem. Gdy po raz pierwszy Jezus tchnął w nich Ducha, aby byli zdolni odpuszczać grzechy, stało się to tam, gdzie przebywali razem – w wieczernku. Bez Boga nie potrafimy sobie przebaczać, trwać w jedności mimo różnic. Kościół jest nam potrzebny, abyśmy mogli doświadczać pomocy Ducha Świętego, by ciągle sobie przebaczać i kochać się wzajemnie, mimo różnorodności. Duch przychodzi, gdy wydaje się, że tracimy Jezusa. Duch Święty zstąpił na Apostołów  wtedy, gdy Jezus miał za sobą Golgotę i gdy wstąpił do nieba.  Drzwi były zamknięte z lęku przed ludźmi, przed represjami. Zamknięte drzwi to wymowny obraz odcięcia się od wszystkich,rezygnacji z wychodzenia innym naprzeciw.