Zwykle czas po Bożym Narodzeniu jest zarezerwowany na domową wizytę duszpasterską u naszych parafian, tzw.  kolędę. Ale jest jeden dzień, gdzie bracia w klasztorze odprawiają kolędę u siebie. I w tym roku nie zabrakło kolędowania po celach i pomieszczeniach klasztornych. W sobotę, 9 stycznia, pod przewodnictwem najmłodszego prezbitera naszej wspólnoty, o. Łukasza, wszyscy Franciszkanie, ze śpiewem kolęd i modlitwą na ustach wypraszali dla siebie, dla wspólnoty i tym, którym służą, Boże błogosławieństwo i pomoc na Rok Pański 2010.