Odwieczna tradycja religijna, powszechne przeczucie pokoleń podpowiada, że istnieją owe istoty tak inne, a zarazem jakoś bliskie człowiekowi.Bliskie – a przecież niewyobrażalne.Kim są aniołowie? Św. papież Grzegorz Wielki (zm. 604) pisze: "Należy wiedzieć, że imię anioł nie oznacza natury, lecz zadanie. Duchy święte w niebie są wprawdzie zawsze duchami, ale nie zawsze można nazywać je aniołami, lecz tylko wówczas, kiedy przybywają, by coś oznajmić". Przybywają skądś, dokądś… Do naszego, materialnego, w czasie i przestrzeni zamkniętego świata. Przybywają ze świata nieskrępowanego przestrzenią, czasem, ani materią. Nie potrafimy sobie wyobrazić czegoś, co jest tak inne niż nasze doświadczenia. Ale doświadczamy też w jakiś niepojęty sposób bliskości tego innego świata. Co nas z nim łączy? To, co w człowieku duchowe: rozum, wola, uczucia. Wysłannicy tego świata są więc bez wątpienia istotami wolnymi, inteligentnymi, zdolnymi reagować na to, co spotykają. I są to istoty dobre – nie tylko dobrem ich własnych poczynań, lecz bez reszty wypełnione Dobrem płynącym z Boga.