Bardzo istotna jest nasza troska o nieustanne wzmacnianie więzi z Chrystusem Dobrym Pasterzem, i to zawsze, w każdych okolicznościach naszego życia, niezależnie od tego, czy znajdujemy się nad „spokojnymi wodami”, czy też przyszło nam iść „ciemną doliną”. Trzeba nam głębszej refleksji, aby odkryć Boże wezwanie skierowane do każdego z nas. Trzeba to wezwanie usłyszeć i przyjąć sercem i życiem. Wszak Pan jest zawsze naszym Pasterzem, więc i my powinniśmy być owcami zawsze należącymi do Niego. Dzisiejsza niedziela zachęca nas do szczególnej modlitwy za kapłanów. Kapłan prowadzi nas drogą do życia wiecznego, drogą wiodącą przez żywą bramę, którą jest Jezus Chrystus. To wielka odpowiedzialność i trud. Dlatego otaczajmy naszych kapłanów modlitwą i zawierzajmy ich posługę Maryi, Matce Dobrego Pasterza. Ważne jest, aby Chrystusowa owczarnia miała wystarczającą liczbę pasterzy, inaczej ucierpi, gdyż będzie zaniedbana, a nawet może się rozproszyć. Czytania uzmysławiają nam, jaką drogą i pod jakim przewodnictwem mamy kroczyć przez życie. Chrystus, poświęcając się za wszystkich, zjednoczył nas w drodze do Chwały. Biorąc na swoje barki grzechy całego świata, zjednoczył nas w miłości.