Czas Bożego Narodzenia, jak co roku, jest dla nas okazją do refleksji nad dobrocią naszego Boga. Radość, która wtedy udziela się każdemu: dobrym i złym, jest czymś, co pozwala nam się przenieść w czasie do tamtych chwil, gdy pod Jerozolimą, w małym Betlejem, dokonał się niesłychany cud: w stajni urodził się Chłopczyk, który na pierwszy rzut oka nie różnił się od Jemu podobnych, ale na którego czekały wszystkie pokolenia od stworzenia świata. Kiedy się to dokonało, jak przekazali nam naoczni świadkowie, w niebie nastąpiła prawdziwa eksplozja radości: aniołowie zeszli do ludzi i opowiadali im o tym niezwykłym wydarzeniu, a robiąc to, nie kryli wielkiej euforii – śpiewali szczęśliwi, głośno wychwalając Boga za to, że stał się tak bliski człowiekowi. Śpiewając kolędy w tę świętą Noc, naśladujemy aniołów i sami trochę stajemy się aniołami, bo kto potrafi z radością wychwalać Boga, do tego zły duch nie ma dostępu. Obyśmy otworzyli dla Jezusa bramy naszych serc, a wówczas On wyrzuci z nich wszelkie demony zła i grzechu, które choć wiele obiecują, w rzeczywistości niosą tylko łzy, jęki i katusze… Musimy przyznać, że to w sumie dobrze, iż nasz Pan nie narodził się w pałacu: tam nie ma miejsca dla wszystkich, a wyłącznie dla wybranych. Do stajni zaś wejść może każdy, nawet zabłąkany gość. Niech więc tej nocy aniołowie śpiewają z radości nad stajenkami naszych dusz! Błogosławionych, pełnych pokoju Świąt Bożego Narodzenia życzymy z całego serca naszym Parafianom, Gościom oraz wszystkim odwiedzającym naszą parafialną stronę internetową.