Jak co miesiąc, modlimy się w dwóch papieskich intencjach, ogólnej i misyjnej. Wyznacza się je ze znacznym wyprzedzeniem. Zgodnie z wolą papieża Franciszka w miesiącu wrześniu w intencji ogólnej modlimy się aby wzrastały możliwości kształcenia się i pracy dla wszystkich ludzi młodych. Bóg stworzył człowieka, jako twórcę i podarował mu całe stworzenie, aby czynił sobie ziemię poddaną. Dzięki rozumowi i miłości, jako dziecko Boże, człowiek zdolny jest tworzyć kulturę życia – w naturze tego świata, dzięki ludzkiej pracy umysłów i rąk powstają dobra dotąd niespotykane, które stają się darem dla młodych. Nawet grzech pierworodny nie zatracił godności twórczości, jaka zawarta jest w pracy, wiedzy, kulturze człowieka. Odrzucenie Boga uczyniło ludzi niewolnikami bożków, do których należy kult pieniądza. Człowiek, który przestał miłować Boga, przestaje miłować także bliźniego. Objawia się to nie tylko w zaborczym pozbawieniu innych należnych im dóbr materialnych i duchowych, ale także odbiera się bliźnim możliwość ubogacania siebie i innych poprzez twórczą pracę. Blokady kształcenia i pracy sprawiają, że zwłaszcza młodym odmawia się przyjęcia i pomnażania tego, co ludzkość już wypracowała. W ten sposób, paradoksalnie, egoiści skazują to, co posiadają, na unicestwienie przez śmierć, która dosięga każdego. Papież Franciszek bardzo wyraźnie dostrzega to globalne pogaństwo skupione wokół bożka-pieniądza, który przekształcił pracę w źródło materialnej, egoistycznej korzyści i odrzucenia człowieka jako osoby. Taka „kultura” zamieniła się w system strat ludzkich talentów, niesprawiedliwości i globalnego bólu. Ludzka praca przestała uczłowieczać naturę, stała się towarem wymienianym na pieniądze – zamykając ludzki rozwój, z twórcy uczyniła najemnika szukającego zarobku na przetrwanie. Taka praca pozbawia człowieka nadziei na jego przyszłość, gdyż zamiast rządów miłości panuje niewola wyzysku: pieniądze stały się bożkiem, żądzą, zdolne są obalić nawet ludzkie, sprawiedliwe prawa. Papież wyraźnie ostrzega, że brak pracy niszczy człowieka, ponieważ jest bardzo trudno zachować godność ludzką bez dobrej pracy.